Dwa ostatnie dni maja klasy piąte spędziły daleko od swoich domów. Wybrali się w polskie góry i była to ich pierwsza klasowa wyprawa z noclegiem, co bez wątpienia okazało się dla nich największą atrakcją i wyzwaniem.
Celem wycieczki było zdobycie najpopularniejszego szczytu Pienin- Trzech Koron. Żółtym szlakiem, ze Sromowców Niżnych przez Wąwóz Szopczański, Przełęcz Chwała Bogu po 2 godzinach marszu, dotarli na Szczyt Trzy Korony składający się z pięciu turni. Na najwyższej z nich – Okrąglicy – zbudowana została specjalna platforma widokowa, z której podziwiali imponującą panoramę: Gorce, Beskid Sądecki, Przełom Dunajca, Magurę Spiską, Tatry, a że było słonecznie i bezchmurnie, nawet Babią Górę. Widoki zaparły im dech, a zmęczenie wspinaczką wynagrodziły przepyszne lody w tradycyjnej lodziarni, na rynku w Krościenku.
W późnych godzinach popołudniowych dzieci dojechały do miejsca noclegowego, w Zakopanem, gdzie czekała na nich obiadokolacja, gawęda i warsztaty z Góralką z Podhala.
Następny dzień piątoklasiści spędzili na „nizinach”. Nie było już wspinaczki górskiej, zwiedzali bowiem główne miejsca „must see” w Zakopanem: Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego, najsłynniejszą skocznię narciarską Wielką Krokiew, Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach.Oczywiście, nie mogło zabraknąć zakupu pamiątek na Krupówkach.
Idealna pogoda, magia i urok otaczających gór, atmosfera relaksu, śmiechu i odprężenia w gronie kolegów i koleżanek sprawiły, że wszystkim uczestnikom wycieczki było żal wracać do domu.